Kamizelek w sumie w szafie mam 7 - nie wiedzieć czemu BARDZO rzadko je ubieram... Mam nadzieję, że nowy gadżet na jednej z nich zmieni ten stan ;))) Tak prezentowała się przed przeróbką:
A tak po:
Myślę, że wyszło całkiem nieźle :))
Uległam ostatnio istnej ćwieko-manii :) Znalazłam też kilka dodatków wdzięcznie oddających ich klimat
A jak u Was ćwiekowe plany?? Wiele z Was było chętnych do wykonania własnych szortów z ćwiekami, która z Was pomysł wdrożyła? (jeśli coś macie, podsyłajcie linki)
Moja przygoda chyba już się niestety skończy - wykorzystałam równiutkie 200 szt. :)))
W weekend postaram się o jakąś ciekawą stylizację z wykorzystaniem szortów :)
Po przeróbce kamizelka prezentuje się zdecydowanie lepiej :) Gdzie kupiłaś ćwieki?
OdpowiedzUsuńna allegro :))
UsuńZostałaś oTag-owana;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy--->http://aniabeauty.blogspot.com/2012/09/otag-owanad.html
fajnie to wygląda.. Ja myślę o zakupie czarnej ramoneski z ćwiekami..tylko jeszcze nie trafiłam na taką, która mnie zachwyci.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio namiętnie poszukuję skórzanej czarnej ramoneski - z tym, że bez ćwieków. Przekopałam internet, teraz pora ruszyć "na sklepy realne" ;)) Daj znać jak coś ciekawego znajdziesz! :)
UsuńKamizelka otrzymała drugie życie! Fajnie teraz wygląda! A Ty mi właśnie przypomniałaś, że ja też o swoich zapominam, a mam trzy...
OdpowiedzUsuńKamizelka wygląda genialnie ;)
OdpowiedzUsuńehh u mnie nawet proste rzeczy po DIY wyglądają tanio i strasznie, zero talentu :) Kamizelka wygląda świetnie
OdpowiedzUsuńHahaha ! A ja dosłownie 1h temu wyjęłam kilka ubrań by je oćwiekować a co najlepsze znalazła się również tam bardzo podobna kamizelka do twojej :D
OdpowiedzUsuń