Translate

środa, 14 listopada 2012

Zapowiedź zdjęć

Wczorajsza misja zdjęciowa została zrealizowana :) Temat zdjęć jest zawsze okazją/powodem dla których robimy z Anką rzeczy, które odkładałyśmy od miesięcy :P I tak udało nam się w końcu po sesji nr 1 zapakować i pojechać do Karpacza do "Gołębia". Na zdjęcia (sesja nr 2)  i... basen!

Jako, że jestem strasznym zmarzluchem, postanowiłam ten czas wykorzystać na wygrzanie "starych kości" w saunie i jacuzzi. Taki zimny okres zupełnie mi nie sprzyja - mamy na dworze -6 stopni a taka temperatura już powoduje u mnie telepanie :P
Od wczoraj czuję się już jak nowo narodzona! Wiem, że w przyszłości na pewno będę miała własną saunę :)))) Taka sesja "raz na jakiś czas" trochę uodparnia mnie na zimno i nie odczuwam go w opcji "hiper" ;) NIENAWIDZĘ zimna...

Zdjęcia póki co są w obróbce, czyli łapkach Ani. Na razie więc mała zapowiedź:


10 komentarzy:

  1. Myślę, że na następne zdjęcia polecimy do Dubaju, to jeszcze lepsza okazja żeby się wygrzać... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie, ja też chcę taką sesję ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany! :D Czekam na więcej :D

    PS. Też nie cierpię zimna, więc jednoczę się z Tobą i wspieram Cię duchowo :* Przetrwamy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak,też nienawidzę zimy i zimna:P Opcja z sauną we własnym domu jest fajna:) Też rozpatrujemy taką malutką saunę w łazience:)
    CZekam na zdjęcia:D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale jesteś niepodobna do siebie :)) taka poważna, a przecież uśmiech nie schodzi z Twojej buźki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo to lubie i czekam na fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. pierwsze jest mega :) sexy i z klasą czyli to co ja lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja pitole na tym 2 myslalam ze to manekin hehe ale jajca

    OdpowiedzUsuń
  9. Elegancja na najwyższym poziomie ! Niesamowita sesja :)

    OdpowiedzUsuń