Translate

poniedziałek, 29 października 2012

Spaghetti a'la Carbonara - modyfikacja własna

Tak jak obiecałam wczoraj - kolej na post kulinarny :)))
Staram się zawsze wrzucać tutaj przepisy w miarę proste i jak najszybsze. Poza Zupą Gulaszową, którą robi się długo (ale jest przepyszna!!!), staram się jak najmniej czasu spędzać w kuchni, bo tak naprawdę... nie przepadam za siedzeniem w garach :PPPP.
Za to lubię dobrze zjeść i ta przypadłość zmusza mnie do kulinarnych poszukiwań dań (szybkich i przyjemnych :P)

Danie Dnia:

SPAGHETTI A'LA CARBONARA według Agi ;))
(przepis ciut przeze mnie zmodyfikowany na potrzeby własnych doznań smakowych i dostępności produktów w sklepie)
Czego potrzebujemy:

makaron spaghetti
kawałek wędzonego boczku
oliwa z oliwek
ser żółty (lub w wersji lepszej: parmezan)
200 ml śmietany kremówki 30%
4 jajka
sól, pieprz (można dodać też oregano lub bazylię)
ząbek czosnku
Lecimy!!!

Makaron gotujemy al dente. 
Boczek kroimy w kostkę (lub plastry), smażymy na łyżce oliwy. Dodajemy drobno posiekany ząbek czosnku
Boczek nam się smaży, makaron gotuje, zabieramy się za przygotowywanie sosu...
4 całe jajka + śmietana kremówka + drobno starty żółty ser + sól + dość dużo pieprzu (najlepiej świeżo zmielonego) = miksujemy!
W tym czasie ugotowany, przecedzony makaron wrzucamy na patelnię do boczku. Mieszamy i podsmażamy chwilę...
Następnie wlewamy nasz sos ale UWAGA!!!! Na krótko - nie dopuszczamy do jego zagotowania się - w przeciwnym wypadku nam się zważy i wyjdzie... jajecznica! Najlepiej robić to na małej temperaturze/gazie, szybko wymieszać jak delikatnie zgęstnieje i zdjąć ze źródła ciepła. Potrzebny więc dobry refleks i wyczucie chwili ;)
Voila!
Przekładamy nasz makaron na talerzyk, możemy posypać dodatkowo szczyptą sera, dodać oregano/bazylię lub zieloną pietruszkę i pieprz
(ja o pietruszce zapomniałam!!!)
Polecam - danie bardzo proste, szybkie i pyszne!

Smacznego!!!

P.S. W oryginalnym przepisie używa się parmezanu i za żadne skarby nie wlewa śmietany. Mi bardziej z tą śmietaną smakuje dlatego też moje danie jest a'la ;)))

Ja niestety nadal chora - rozłożyło mnie konkretnie - na obie łopatki... Oby do czwartku...

9 komentarzy:

  1. Aga, bardzo mi się podobają Twoje przepisy kulinarne :) Daje 6 za to, ze są proste i w zasięgu ręki :) No i zawsze wyglądają apetycznie :) Niebawem robię Twoje żeberka :))

    OdpowiedzUsuń
  2. przepisik wypróbuje lubie spaghetti hihi,blog fajny ciekawie piszesz :) o wszystkim

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ago :o) pozwól, że Ci powiem ;o) ja też wolę ten sos taki ze śmietaną ale z jajek dodaję tylko żółtka :o) niemniej jednak podpisuje się, przepis godny polecenia, pyszne i proste :o)))))))
    Pozdrawiam,
    Linka

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga jeśli dodasz same żółtka do sosu uzyskasz lepszy efekt! A do posypania proponuję świeżą natkę pietruszki... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kobieto! przy twojej sylwetce mozna sobie na tyle kalorii pozwolic! wrzuc cos dla, hmmm, wiekszych ;-)

    OdpowiedzUsuń