A to trzeba poszukać prezentu urodzinowego (jednego, drugiego, to i trzeci się przyda!), a to wpadła mi w ręce koszulka, o!!! jakie fajne szorty! Zaraz zaraz, chodźmy do Rossmana - podkład mi się skończył! W drodze do kasy zobaczyłam olejki, później odżywki itd... Nooo... wiadomo o co chodzi ;) I dalej byłam bez gumiaczków... Za to dzierżyłam kilka toreb z rzeczami, których kupna wcale nie planowałam :P
(Prezentów nie zdradzę z obawy na zdemaskowanie :PP)
Łowy były baaaardzo przyjemne - praktycznie wszędzie są spore przeceny :)
Na szczęście w drodze powrotnej mnie olśniło - DEICHMAN! I udało się, są kaloszki :))
Buty okazały się również "taniością" - przecenione z 80 zł na... 50 zł. :)))
Były również identyczne, ale w różowym kolorze - śliczne! Niestety nie w moim rozmiarze :/
Pierwsza przymiarka - jest OK. Tylko dlaczego do diabła, teraz słońce wyszło????
P.S. To, że praktycznie w każdym sklepie coś się komuś dodatkowo przy kasie wciska - wiadomo. Ale Pani w obuwniczym dzisiaj zabłysnęła: "proponuję Pani jeszcze wkładeczki skórzane - wie Pani, to jest guma, powietrza nie przepuszcza!". hmmmm... więc pytam, czy w związku z tym, że kupię te wkładki, zmieni się wentylacja w tych KALOSZACH, odpowiedziała "Nooo...chyba nie..." :OOOOO
fajne kaloszki, a rozowe to juz w ogole super musialy byc :)
OdpowiedzUsuńcudne były te różowe, żałowałam, że został im tylko nr 37... Może wynika to też z tego, że różowe były w cenie 39 zł - rozeszły się bo takie tanie (i fajne!). Bardzo zgrabnie na nodze wyglądają, nie człapią, nie odstają. Jestem zadowolona mimo wszystko :)
UsuńHaha, skąd ja to znam :D
OdpowiedzUsuńRAcja, w sklepach teraz są duże wyprzedaże, więc to,że kupiłaś jeszcze trochę innych rzeczy usprawiedliwia Cię:D
Bardzo fajne kaloszki, sama kupiłabym takie, u siebie w Deichamnnie nie widziałam takich:/
Ja właśnie tak się usprawiedliwiam :P
UsuńMoże w każdym sklepie Deichmann są różnice asortymentowe - np. w CCC w centrum miasta kaloszy wogóle nie mieli a w galerii w CCC - 2 modele...
Świetne zakupy! Te nieplanowane zawsze przynoszą najwięcej radości ;-) Mam ten sam olejek i bardzo go lubię, odżywkę do włosów z Alterry też miałam i planuję obecnie zakup maski z tej samej serii. A kalosze - super! I w takiej cenie?? :O
OdpowiedzUsuńGosiu kalosze (pisałam :)) kupiłam za 50 zł, przecenione z 80
UsuńJa tego olejku nigdy nie miałam - zawsze kupowałam antycellulitowy, ale tym razem nie było... Wzięłam ten na próbę, mam nadzieję,że okaże się tak samo fajny :)
A Alterra - fajna ta seria, ale zapach... dla mnie paskudny, do tego szmpon glutowaty i gdyby nie skład, nie kupowałabym - zwłaszcza jeśli jestem przyzwyczajona do pięknych zapachów i jedwabistych konsystencji L'Oreal professionel :PPP
Haha kasjerka chyba już nie myśli logicznie po kilk dniach pracy w takich sklepach tylko ma zakodowane , że trzeba wcisnąć i koniec ( pewnie do japonek też proponje xD ) W Rossmanie też tak jest ( przecież widać , że stoi to na kasie ) a one zamiast kasować to : "PROPONUJĘ dezodorant Dove w promocji . " " Napewno nie ? " WTF ;/
OdpowiedzUsuńA kalosze są super prawie jak hunterki ( bez żadnych zbędnych pierdół) :) Tylko różowe i czarne były ? Buźka !
Taaak, zawsze coś proponują, szkoda tylko, że nie zawsze używają mózgu. No sorry, ale z tymi wkładkami to babka przesadziła...
UsuńChciałam właśnie takie "czyste" kalosze - tego typu były tylko czarne i różowe. Reszta to "ogrodnicze" albo ciapato-kraciaste. Chociaż i tak największy wybór był właśnie w Deichmanie - w CCC tylko 2 modele (z czego rozmiaru 39 nie było), w większości slepach albo brak albo pojedyncze sztuki/modele...
Hehehe skąd ja to znam.. Ostatnio szukałam balsamu do ciała i co szłam do drogerii to wracałam z czymś innym :P
OdpowiedzUsuńKalosze bardzo fajne :)
ja myślę, że kobiety mają tą przypadłość zapisaną w kodzie genetycznym :PP
UsuńWiedziałam że tak Twój wypad się skończy :D
OdpowiedzUsuń:P Ania, gdybyśmy poszły razem, to byłoby tego NA PEWNO jeszcze więcej :PPP
Usuń:))
Usuńhaha ostatni akapit mnie rozbawił :D
OdpowiedzUsuńnie moge...pania w obuwniczym chyba fantazja poniosla hehhe...usmialam sie po pachy:))ps...swietny blog...obserwuje:)
OdpowiedzUsuńkalosze extra! Tylko jak ze sciaganiem? Ciężko?
OdpowiedzUsuńbezproblemowo :)) są super!
Usuń