Translate

czwartek, 2 lutego 2012

Chanel vs Inglot

Wczoraj postanowiłam zrobic test... Testować będę 2 lakiery do paznokci o bardzo podobnych odcieniach, z czego jeden jest drogim produktem - CHANEL, a drugi dużo tańszym - Inglot. Test ma na celu porównanie trwałości, wyglądu i ocenę, czy warto zapłacić ponad 100 zł za lakier do paznokci :)))
Paznokcie pomalawałam wczoraj wieczorem, myślę, że w sobotę będzie podsumowanie.


START!
Paznokcie są pomalowane - na zmianę, co drugi paznokieć. Jaśniejszy to Inglot, ciemniejszy Chanel.

Pierwsza warstwa. Tutaj zdecydowanie 1:0 dla Chanel... Jest dużo "treściwszy", ma więcej pigmentu, praktycznie idealnie pokrył za pierwszym razem...


Druga warstwa. Z Inglotem już lepiej, ale nie jest to tak do końca ta głebia koloru, którą chciałabym uzyskać...

Dla "sprawiedliwości" zostawiam te 2 warstwy i domalowuję drugą Chanelem.


Kolor: Chanel to taka bardzo dojrzała czereśnia (mniam!), Inglot dojrzała wiśnia :)  W buteleczkach lakiery wyglądają prawie identycznie, ale jak zobaczyłam róznicę po pierwszej warstwie, to zastanawiałam się, czy to na pewno dobry pomysł...? Ale domalowując kolejne warstwy stwierdzam, że nie rzuca się to mocno w oczy, więc jest OK.
Zobaczymy jak pojedynek się skończy :) Na drugiej ręce też "testuję", z tym, że w odwrotnej konfiguracji kolorów na paznokciach.

4 komentarze:

  1. o ładnie:)kolor chanela idealny :) Inglotów o dziwo nigdy nie miałam.
    ja testuje paznokcie hybrydowe i .. nie wypada to najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli chodzi o lakiery hybrydowe, to chyba najlepsze oferuje firma CND. Pod względem krycia, trwałości, blasku i usuwania. Nie polecam natomiast tanich odpowiedników dostęnych na Allegro - testowałam 3 rodzaje i wypadały bardzo blado..

      Usuń
  2. Rzeczywiście na paznokciu wyglądają zupełnie inaczej! Chanel bardziej mi się podoba, choć z drugiej strony cena jest kosmiczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oba kolory są piękne:)
    Ciekawa jestem jak wypadnie Chanel z trwałością:)

    OdpowiedzUsuń