Nareszcie! Ciśnienie związane z zaliczeniami już opadło więc mogłam wyruszyć z moim biednym, nie mogącym się doczekać psem - na niedzielny, zimowy spacer! Po tygodniu choroby i nauki czyli "niewychodzenia" z domu - aura przywitała mnie srogo - śnieżnie i mroźno. Nowa czapa i szalik swój pierwszy egzamin zdały na piątkę - uwielbiam ten komplet!
Do stylizacji wykorzystałam też nową torebeczkę, którą odebrałam wczoraj - czekałam miesiąc ale... było warto! Jest wielka, niesamowicie pojemna i w moim ulubionym koniakowym kolorze. Spełnia więc wszystkie wymogi torebki idealnej :)))
Czapka i szalik: KARIBU
Torebka: LaZa (model - Marsala)
Kurtka/kożuch: Ochnik
Spodnie: Lee
Buty: ElPasso
Rękawiczki: Lidl ;)
Portosław pozował najpiękniej - jak zwykle!!!
Jaki cudny piesek:) I zazdroszczę Ci już zakończenia zaliczeń, u mnie to dopiero się zaczyna:(
OdpowiedzUsuńOjjj, to by było zbyt piękne!!! Przede mną jeszcze 2 egzaminy, wczoraj męczyłam 3 kolokwia...
UsuńTorebka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPortosław jak zwykle pięknie pozuje :) Też mam owczarka niemieckiego, bardzo podobnego do Twojego, czy Twój też ma od czasu do czasu problemy z nosem, a zimą z tylnymi łapami? Mój dostaje specjalne tabletki, ale pomagają one tylko przez pewien czas i potem znów wszystko wraca do stanu wyjściowego. Od wielu weterynarzy słyszałam, że u owczarków jest to nagminne i że ta rasa tak ma, a w szczególności psy rodowodowe...
OdpowiedzUsuńProblemy z nosem?? A co mu się z nosem dzieje?
UsuńJeśli pies ma problemy z tylnymi łapami to przypuszczam, że cierpi na dysplazję stawów biodrowych... :( Mojemu na szczęście nic nie dolega ale to prawda, dysplazja u dużych psów jest bardzo częsta niestety...
Co jakiś czas robi mu się otwarta rana. Psikamy mu różnymi specyfikami, ale to też pomaga tylko na chwilę. Słyszałam też od jakiegoś weterynarza, że może być to objaw niezaspokojenia seksualnego, ale szczerze w to wątpię...
UsuńCooooo? Matko, co za bzdura, takiej "diagnozy" w życiu nie słyszałam - co ma piernik do wiatraka???
UsuńTeż się nad tym zastanawiamy. Jak widać lekarz lekarzowi nierówny. Na szczęście na chwilę obecną wszystko jest ok, a jak sytuacja się powtórzy to trzeba będzie znaleźć innego weterynarza.
UsuńPiękny pies, od lat marzę o owczarku niemieckim :-) Torebka torebką ale pies najpiękniejszy ;-)
OdpowiedzUsuńwygladasz przepieknie,ten komplet jest cudowny...Magda
OdpowiedzUsuńPiesek piękny, piękny, piękny.....;))
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta czapa :) zakupiłam ostatnio podobną - brat stwierdził, że śmiesznie wyglądam z takim "bąblem" ale ja uważam, że zimą lepiej wyglądać śmiesznie w czapie, niż głupio bez niej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mi się takie czapki bardzo podobają!
UsuńPiękna torba, a pies jeszcze piękniejszy. Takiego mądrego spojrzenia niejeden człekokształtny może pozazdrościć...:)
OdpowiedzUsuńteż posiadam takiego słodziaka;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te psy<3
tak kochanych stwożąt jeszcze nigdy nie widziałam jak owczarki:)
Portosław piękny - taki kruszynek :D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w torebce i psie! :))
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała z takim przystojniakiem wybrać się na spacer ;)
OdpowiedzUsuńTa czapka wygląda ślicznie! Też chcę taką:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle stylizacja mnie urzekła. Pies ma takie mądre oczy..
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw zimowo-spacerowy!
OdpowiedzUsuńPrzystojny ten Twój Portosław:)
OdpowiedzUsuńTorba jest śliczna. Chciałabym ,chciała ...
OdpowiedzUsuńAna
Zima w parku co to za zima !!!chcesz poczuć prawdziwy smak i urok zimy ???? zadzwoń !!!!! Naprawdę warto :):):)
OdpowiedzUsuńPorto piękny pies :DD a mnie się podoba szal z tymi pomponami! :DD
OdpowiedzUsuńPsy nie muszą nic robić a i tak zawsze pięknie wychodzą na zdjęciach.Miśka.
OdpowiedzUsuńTorba jest absolutnie piękna. :-) Ostatnio zakochałam się w reklamowanych przez Ciebie bransoletkach FINERY i były dokładnie takie jak reklamowałaś, z jednym wyjątkiem: opakowanie, w którym otrzymałam moje bransoletki nie przypominało Twojego. :-( Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że jesteś zadowolona z samych bransoletek!
UsuńA tak z ciekawości - w jakim opakowaniu Tobie przyszły? Ja dostałam bransoletki każda w osobnym, małym, fioletowym pudełeczku wyłożonym w środku gąbką z welurem. Fakt, opakowanie może i nie powala ale zawartość wynagradza resztę ;)))
Ja dostałam w takich woreczkach:
Usuńhttp://image.ceneo.pl/data/products/15446661/i-woreczek-na-bizuterie-bialy.jpg
Oczywiście zawartość wynagradza, ale pomyślałam, że gdybym chciała je komuś sprezentować to w takim opakowaniu by nie przeszły. Moim zdaniem takie opakowanie to słaby chwyt marketingowy, bo nie promuje marki. :-)
Oj, szkoda - ja miałam pudełeczka...
UsuńKochany psiaczek! <3
OdpowiedzUsuńPrzepraszam ze sie nie zachwycam torba, ale ja bardziej chlone to co za Toba na zdjeciach - ulubiony park w moim rodzinnym miescie, do ktorego mam tak daleko :-) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń