Translate

czwartek, 15 listopada 2012

Zdjęcia w butiku? Dlaczego nie!

Zdjęcia Part II. Przypadkowe - planowo zdjęcia miałyśmy robić na Starówce. Tak się zbierałyśmy, że dojechałyśmy na nią o godzinie... 16! Słownie: szesnastej; czyli o tej, w której o tej znienawidzonej porze roku słońce już nie świeci... :/// Żeby jednak nie zmarnować czasu - udałyśmy się z Anią do zaprzyjaźnionego butiku :))) (mojego ulubionego zresztą!)

Przeceny???? hmmmmmmm....
Futerko: Anna Biagini
Bluzka: b.p.c.
Jeansy: Wrangler
Torebka: LaZa
Buty: jakaś polska produkcja ;)

16 komentarzy:

  1. wlosy masz zbyt biale, przez co tandetnie wygladasz ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem kolor jest świetny :) Ładna kurteczka :)

      Usuń
  2. Pięknie wyglądasz, na każdym zdjęciu rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. tiffi :)
    śliczna jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*
      Ale czuję się lekko zawstydzona, mam kilka swoich małych kompleksów... :))

      Usuń
  5. Cudnie, cudnie wyglądasz!
    Ponizsze zdjęcia w poście są jeszcze bardziej zjawiskowe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne wyszłaś na tych zdjęciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne te zdjęcia! A jednak w butiku też może być sesja ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna modelka i piękne zdjęcia Ani :)))
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda tylko, że sesja zdjęciowa robiona była z myślą realnej reklamy torebek LaZa. Czytając twój blog od dawna niemal dałam się wciągnąć w przemyślany zakup tej torebki. Jednakże mam wrażenie, że jest ona dla ciebie interesująca z uwagi na korzyść materialną z reklamy. Szkoda, że tak późno się przekonałam,że twoje wpisy nie są do końca szczere.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2 ostatnie sesje były owszem, robione dla firmy LaZa i mogę nawet napisać, że nie były to ostatnie zdjęcia.

      WSZYSTKIE moje wpisy są szczere, ponieważ firmy z którymi współpracuję dobieram BARDZO starannie; nie przyjmuję ofert firm, które oferują towar nie spełniający moich dość wygórowanych wymagań (np. tania biżuteria, chińska odzież czy galanteria PCV).
      Torebka spełnia je w 100% dlatego po jej otrzymaniu zamieściłam najpierw jej recenzję, później zrobiłyśmy zdjęcia. Nie jest to rzecz tandetna i byle jaka żebym miała wstydzić się jej polecania (zresztą nigdy nic takiego Wam nie poleciłam). Nie widzę NIC ZŁEGO w reklamie PORZĄDNYCH rzeczy! I korzyść materialna ma tu nic do rzeczy. Torebkę użytkuję codziennie i niczego złego zarzucić jej nie mogę; wszystko co na jej temat napisałam jest zgodne z prawdą i moim sumieniem.

      Usuń
  10. Świetne są te zdjęcia. Wyglądasz tutaj na prawdę wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj Aga, zablokuj publikowanie niezalogowanych, bo widze na blogach że coraz wiecej jadu. Nie ma nawet co odpowiadac na takie komentarze. Teraz niemal kazdy blog nawiazuje wspolprace z dana firma i nie widze w tym nic zlego - robic to co sie kocha i troszke dorobic. Ja tylko czekam na dzien slawy i to kiedy ktos do mnie podbije z interesem :p

    OdpowiedzUsuń