Biorąc pod uwagę ostatni knajpiany post, gdzie wrocławskie Greco podniosło mi ciśnienie do 200 - dziś postanowiłam pewne urokliwe miejsce polecić :))) Pod samą Jelenią Górą, skręcając w Maciejowej dojedziemy do klimatycznej- Chatki Niedźwiadka. Na temat wystroju i położenia rozpisywać się nie będę - ja jestem w "swoich" górach zakochana więc mogę być nieobiektywna :P No dobra, jest naprawdę pięknie :))) Wrocławskie knajpy mogą się schować!!! :PPP (wiem, wiem, zdaję sobie sprawę, że pewnie się w tym momencie narażę niektórym osobom - ale cóż ja poradzę na to, że jestem wieśniakiem - z wyboru :D )
Wiejskie, sielskie klimaty podkaczorowskie ;)) :
Ale smaka zrobiłaś tym żurkiem, też nie pamiętam kiedy jadłam ostatnio :/. A miejsce rzeczywiście urokliwe, zdecydowanie wole takie zakątki niż wielkomiejskie knajpy :P. Dołączam się do grona wieśniaków :D.
OdpowiedzUsuńFriday - witam pierwszego członka "klubu wieśniaków"!!!! :)) Już jest nas 2! :)
UsuńW Niedźwiadku uwielbiam pstrąga :) Miło jest zjeść rybkę na normalnym talerzu a nie na plastikach :) Tak jak w większości smażalni :)
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała! Nie znoszę w smażalniach plastików i darcia się "NUMEREK 27!!!!" ;))
UsuńByłam , jadłam rybkę :) Klimatyczne miejsce akurat na przerwę w czasie górskich wędrówek po okolicach :)
OdpowiedzUsuńMieszkam w Jeleniej ponad 6 lat a byłam w tym miejscu...pierwszy raz! Ale na pewno nie ostatni! :))
UsuńPiękne miejsce, zupka zapewne pycha a Ty promienna i szczęśliwa - tylko pozazdrościć wypadu.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja torebka i pasek - choruję na ten kolor :)
Ja mam obsesję na kolor "camel" od zeszłego roku. W tym roku planuję botki :)))
Usuńwciągnęłabym taki żurek :D
OdpowiedzUsuńO jak fajna chatka.. uwielbiam takie miejsca..
OdpowiedzUsuńdolaczam do grona wiesniakow <3 kocham takie klimaty <3 no i brakuje mi ich bardzo...:(
OdpowiedzUsuńa ja dzis żurek jadłam :))
OdpowiedzUsuńjakie ładne foteczki :):) I żurek powiadasz był Smakowity ciekawe czy to zasługa kuchni czy ...... piękne miejsce :):):0
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo napisałam ;)
UsuńHola Hola :) wrocławskie knajpy są bardzo ok tylko trzeba mieć dobrego przewodnika :) Hehe a tą powyżej rzeczywiście magiczna :*
OdpowiedzUsuńMożna sobie jeszcze odpocząć w jakimś fajnym miejscu póki jest ciepło. Za niedługo zima przyjdzie i juz nie będzie tak fajnie :) uwielbiam żurek !!!! a najlepiej w chlebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdjecia. szkoda, ze tak malo z Toba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://thirtiesinthecity.blogspot.de/
Bardzo klimatyczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńkurczę, Aga jesteś taka szczupła, masz idealną figurkę a te twoje stroje takie hmmm, nie pasujące do Ciebie :) weź no się wbij w jakieś rureczki :) a nie jeansy z rozszerzoną nogawą :)
OdpowiedzUsuń