Zrobiłam dzisiaj przegląd dowłosowych specyfików...Kolekcja jest stale udoskonalana, myślę, że do pełni szczęścia potrzeba mi jeszcze oleju Khadi i wcierki Jantar :)
Mycie:
Od końca: szampon Amla - w fazie testów. Zapach taki jak olejku, więc OK.
Babydream - mieszane uczucia, kończy się i chyba już go kupować nie będę - szału nie ma, u mnie powoduje koc, który bardzo mnie irytuje.
Facelle - jeszcze się "przekonuję" ;) Produkt bez zbędnej chemii i obciążaczy. Konieczna za to dość mocna odżywka.
Alterra Granati Aloes - już chyba z 6 butelka - niezmiennie jestem nim zachwycona pomimo słabej wydajności, niezbyt przyjemnego zapachu i glutowatej konsystencji...
Joanna Naturia - szampon oczyszczający do włosów przetłuszczających. Rewelacji w składzie nie ma, ale! Oczyszcza świetnie, włosy są świeże nawet przez 3 dni! Ja go używam raz na 2 tygodnie i baaardzo mi odpowiada :))
Malwa szampon z czarnej rzepy - cuchnie jak nieboskie stworzenie - kupiłam go jako alternatywę dla Naturii (lepszy, łagodniejszy skład), ale zapach jest niestety nie do przejścia :///
Odżywki:
L'Oreal Absolut Repair - odżywka i maska. Pozostałość po mojej niegdysiejszej fascynacji. Nakładam raz na jakiś czas, często mieszając z odżywką Isany.
Alterra Granat i Aloes - n-te opakowania - UWIELBIAM. Odnoszę wrażenie, że maska niewiele się różni od odżywki, która ma prawie identyczną konsystencję i wydajność.
Isana z olejkiem Babassu - HIT, który i u mnie się sprawdził. Odżywka kosztuje grosze (Rossmann), nie wyobrażam sobie jej nie mieć.
Be Beauty krem do rąk (niezawodna Biedronka) - nowość, której zamierzam użyć wkrótce jako maski (i nie tylko...) Zakup dzisiejszy więc recenzji brak. Wiele dobrego się o nim naczytałam - zastosowań jest wiele pomimo napisu "krem do rąk". Stosujecie go do włosów???
Za cholerę nie mogę się przemóc do masek: Sleek Line z jedwabiem i Kallos Latte - te zapachy są dla mnie potworne - duszące, mdlące, śmierdzące, nie do zniesienia... Używałam ich daaawno dawno i do dzisiaj pamiętam ich smród :PPP oraz to, że zużywałam je wieki - właśnie ze względu na zapach...
Oleje:
Namiętnie używam Amli i Vatiki. Amlę nakładam na nasadę włosów, kokos na całość - na całą noc. Wyprzedzam pytanie - zapach mi nie przeszkadza, powiem więcej - bardzo mi się podoba! Długotrwałe działanie jeszcze nieznane - nkładałam może ze 3-4 razy. Póki co ciemniejszych a tym bardziej zielonych włosów nie zauważyłam :PPPP
Babydream Fur Mama olejek na rozstępy - zasłużony hit - bardzo go lubię - mieszanina wielu cennych olei.
Alterra - ta buteleczka szałowa nie jest. Niestety dostanie w Rossmannie wersji brzozowej ostatnimi czasy graniczy z cudem - a to chyba najlepszy z dotychczasowych olei jakie stosowałam. Namiętnie szukam...
Nie nakładam już oleju lnianego - największy smrodziaż jakiego miałam, efektów prawie zero... Podobnie zresztą jak ryżowy.
Do zadań specjalnych:
Od czasu do czasu spryskuję skórę głowy wodą brzozową - Isana, ale przelałam do butelki z atomizerem. Zauważyłm, że stosowana regularnie zmniejsza przetłuszczanie się włosów. Bardzo fajny produkt za małe pieniądze.
Krem do rąk Be Beauty - będzie używany do zabezpieczania końcówek - podobno robi to świetnie! wysoko w składzie olej kokosowy i masło shea. Pokładam w nim spore nadzieje ;)))
Mythic Oil - nakładam po wyschnięciu włosów. Ten produkt chyba nigdy się nie kończy i bajecznie pachnie;)
Bio Colene - nowość u mnie. Przepięknie pachnie różami - do nakładania na skalp i nasadę włosów. Konsystencja lekko"jedwabna", może tylko ciut rzadsza.
Maroccan Argan Oil - serum z olejkiem arganowym - pomimo dość sporej ilości silikonów jest moim numerem 1. Uwielbiam go i często nadużywam (na końcówki). Pachnie obłędnie!
Następną moją niesłabnącą obsesją są lakiery do paznokci... Dzisiaj do kolekcji dołączyły jeszcze dwie sztuki :))) Przeczesywanie wszystkich Biedronek w mieście uważam za zamknięte - lakiery zniknęły w mgnieniu oka; gdzieniegdzie pozostawały niedobitki w ilości sztuk max 4, najczęściej w odcieniu szarym. Dzisiaj "wyharapciłam" przepiękną, nasyconą czerwień... I odwiedziłam Naturę - tam skusiłam się na Nude z Essence (nigdy tych lakierów nie miałam) . Kolor jest bardzo obiecujący :)
Tak więc moja biedronkowa kolekcja Air Flow zamyka się w 3 sztukach. Chyba za późno się zebrałam :(((
(w Naturze widziałam te lakiery po ok. 13 zł, bez blistrowych opakowań). Są rewelacyjne!
Dzisiaj późny post, bo i pracowity dzień był. Jutro powtórka i trasa: na Wrocław...I to od bladego świtu :(((
kurcze to moze i ja zaczne olejowac wlosy,zeby mi sie zaczel odwdzieczac ;)?
OdpowiedzUsuńlakiery essence b. lubie :)
hej:) od jakiegoś czasu mam spore problemy z włosami. wypadają w dośc dużych ilościach i zaczynają mi się rozdwajać końcowki. zapewne to efekt prostowania, którego zażywam codziennie jednak nigdy wcześniej nie owocowało to problemami. chciałabym wiedzieć od jak dawna stosujesz te wszytskie produkty i jak długo musiałaś czekać na efekty. czy te wszystkie olejki nakładasz na noc czy są dodatkiem na dzień?
OdpowiedzUsuńz góry dziękuje za odpowiedź pozdrawiam ola
hmmm... prostowanie, zwłaszcza codzienne jest niestety zabójcze dla włosów. Znam to z autopsji - kiedy kilka lat temu pracowałam przy fryzjerach, którzy męczyli moje włosy suszarką i prostownicą CODZIENNIE - w krótkim czasie miałam dosłownie kilka suchych piór...
UsuńOleje nakładam oczywiście zamiennie - nie wszystkie naraz. Aktualnie 2 - Amlę i Vatikę. Z jakiś czas nałożę np. Babydream - włosy lubią zmiany! Nakładam oleje zawsze na całą noc (uwaga na poduszkę!), rano zmywam. Efekty widać myślę już po około miesiącu. Później jest już tylko lepiej :))
Ważne są też odpowiednie nawyki: nie szarpię włosów, nie rozczesuję mokrych (przynajmniej się staram), na noc związuję w wysoki kok. Teraz zamówiłam sobie dodatkowo Tangle Teezer - zobaczymy czy się sprawdzi.
Jeżeli chodzi o wypadanie, to myślę, że pomóc by tu mógł olej Khadi, może wcierka Jantar i suplementacja np. tabletkami ze skrzypem (min. 3 miesiące). Na stan włosów poza czynnikami zewnętrznymi wpływa również stres, choroba i sposób odżywiania.
Muszę koniecznie wrócić do tej serii z Alterry! I zainwestować w jakiś delikatniejszy szampon, bo niestety obecne zbyt mocno oczyściły i wysuszyły mi włosy i po zrobieniu kucyka mam pełno "antenek" dookoła.
OdpowiedzUsuńA lakiery z Bell to bajka! Te biedronkowe były dużo tańsze od innych chyba między innymi przez pędzelek. Ja mam porównanie nowej mięty z moim kilkumiesięcznym różem i właśnie w tym różowym lakierze pędzelek jest szeroki, a seria z Biedronki ma taki klasyczny model. Reszta na szczęście pozostała ta sama :-)
aaaaa, to w pędzelku tkwi sekret ;) A fajniejszy jest ten szeroki??
UsuńAle patrzyłam też na tusze do rzęs: te same co w Biedronece (w dodatku bez blistra) kosztowały ponad 13 zł!
Ja serii Alterra jestem niezmiennie wierna. Odkąd pierwszy raz kupiłam - nie rozstaję się :))
Ja najbardziej lubię właśnie takie szerokie pędzelki. Nawet w tym lakierze wydają mi się one wręcz wskazane, bo przy tej konsystencji może wystarczyć nawet jedna umiejętnie nałożona warstwa. Ja właśnie mam tak w różowej wersji - jedna warstwa jest zdecydowanie wystarczająca. Miętka też ma na to zalążki, nawet kilka paznokci pokryłam jedną warstwą idealnie, ale przez tą pędzelkową chudzinkę robią się już większe smugi :-)
Usuńmam pytanko gdzie można dostać mythic oil i bio colene ?
OdpowiedzUsuńMythic Oil dostaniesz w hurtowni fryzjerskiej lub na Allegro. Bio Colene ja dostałam od koleżanki z Irlandii - w Polsce niestety go nigdzie nie widziałam, nawet info na jego temat brak... :///
UsuńMozna pytac takze w salonach fryzjerskich. Ja kupilam wlasnie u fryzjera. Pozdrawiam, Kaska.
Usuńświetny artykuł, ja też muszę pomyśleć o tym olejowaniu bo coraz częściej słyszę wiele pochlebnych opinii na ten temat pielęgnacji włosów.
OdpowiedzUsuńKonecznie wypróbuj wcierkę Jantar :) ja jestem zachwycona jej działaniem. Choć aby ułatwić aplikację najlepiej przelać ją do buteleczki ze sprayem.
OdpowiedzUsuńmuszę skusić się na olejek na rozstępy i krem z Biedronki;p
OdpowiedzUsuńładna kolekcja, zapraszam do mnie:)
Sporo tych produktów do pielęgnacji włosów posiadasz :)
OdpowiedzUsuńmatko przenajswietsza! gdzie ty to wszystko miescisz????
OdpowiedzUsuń