Dzisiaj post shoppingowy :) Moje schorzenie określane mianem "zakupoholizmu" niestety mnie nie opuszcza - tyle mam potrzeb! Kosmetycznie chyba na jakichś czas już się spełniłam (Boże czuwaj nade mną!), obuwniczo (szpilkowo) chyba też... Szpilki. Stanowią 80% mojej szafy - reszta to: 1 para kozaków na płaskim obcasie, 3 pary butów jeździeckich, jedna para butów na motor i 7 par adidasów. Reszta to szpile.
Dlatego postanowiłam poszukać sobie skórzanych, płaskich półbutów.
Sztyblety - tego w mojej szafie nie uraczy... Coprawda jest to raczej jesienny zakup - ale myślę, że są na tyle klasyczne, iż będą modne wczesną wiosną, w przyszłym roku jesienno - zimowym i w nastęnym też. Idealnie zgrają się do szortów, marynarek (upolowałam klasyczną, czarną z aksamitu - wiem, że materiał niepraktyczny, ale wygląda pięknie! )
Do butków obowiązkowo torebka ;)
Marynarki, które powinny obowiązkowo zagościć w mojej szafie :)
Mam na oku:
Spódnica Karen Millen
Sukienusia Asos
I mało oryginalnie - Lilou. Te bransoletki stały się już tak oklepane, że nagminnie je podrabiają... Ja postanowiłam poczekać do imienin w kwietniu i zażyczyć sobie takie Lilou'skie cudo :))
Wogóle, to do końca nie rozumiem fenomenu tych błyskotek - jak na kawałek sznurka z zawieszką kosztują krocie, a jednak coś w nich jest i chce się je mieć...
H&M'owskie miętowe spodnie :) Tu się jeszcze waham ;)
Torebkowy dylemat...Ciężko będzie, ale muszę wybrać jedną... I tak się już wystarczająco w domu narażam - faceci nie rozumieją potrzeby posiadania kolekcji torebek w podobnej ilości do np. ilości posiadanych w szufladzie skarpetek - czyli dużo :/
Ta niestety nie jest ze skóry, ale bardzo mi się podoba!
I deser :) Kolekcja Versace dla H&M - premiera była już dawno, ale te kolory... Mam chrapkę na apaszkę :)) Oczywiście te rzeczy są tylko poglądowe - mimo wszystko są "trochę" za drogie ale jakie piękne... Poczekam aż stanieją :P
Ta kiecka jest boska...
I obowiązkowo biżuteria. Tutaj Asos
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24648109
OdpowiedzUsuńzapraszam,
bardzo podobają mi się torebki z twojego bloga.
A buty można dostać w Gino Rossi, i w Ryłko.
Buty ze zdjęcia już kupione :))) ale dziękuję za info
UsuńCiuszki na aukcjach niestety nie w moim rozmiarze :( ja noszę xs/s...
Ja też zaczynam rozglądac się za jakas kolorowa marynarką:)
OdpowiedzUsuńKurczę dosyć tej szarówy! :)))
UsuńFaaajne plany :) Ja chcę już wiosnę! ;)
OdpowiedzUsuńja też...najlepiej od jutra! A za oknem...mróz :(((
Usuńa gdzie mozna kupic te 3 torebki ?
OdpowiedzUsuńoczywiście na Allegro :))
Usuńach ja bym wiekszośc tych rzeczy przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńCo bym wybrała dla siebie? Hmmmm, pomyślmy:
OdpowiedzUsuń1. oczywiście sztyblety, Panna Migotka jeździ konno więc może czasem mi pożyczy:)
2. czerwony żakiet i spódniczka są ok, więc wybieram,
3. torebka ta duża pomarańczowo-brązowa, te poniżej też są super,
4. Versace dla H&M raczej nie dla mnie, pstrokate,
5. pozostałe ciuszki są fajne ale nie pasują na moją prosiaczkowatą figurę.
Ale się rozmarzyłam :)
:)))
UsuńŚwietna torebka (ta pierwsza). A miętowe spodnie to must have sezonu, ale jak coś jest top, to połowa dziewczyn w tym chodzi, więc sprawa do przemyślenia:)
OdpowiedzUsuń