Translate

sobota, 25 lutego 2012

Premiera skórzanej spódnicy i walka z wiatrem

Melduję się już w domu :)) Szybszy powrót podyktowany jest dzisiejszym powitalno-trzyosobowourodzinowym wypadem "w miasto" :) Szczerze mówiąc czasu niewiele a ja siedzę na blogu i wstawiam Wam zdjęcia ;)))
Dzisiaj będzie więc krótko ale za to zdjęciowo. Usiłowaliśmy sfotografować mój dzisiejszy strój, ale wiatr miał inny pomysł... Była taka zawierucha, że przez pół godziny toczyłam nierówną walkę z wiatrem, który podwiewał mi i kieckę i włosy jednocześnie - praktycznie żadne zdjęcie nie wyszło tak, jak powinno :P Więc zamiast ładnej stylizacji - obejrzyjcie Festiwal Śmiechu w podwianej kiecce i czupiradłem na głowie :)))


a'la Marilyn Monroe :P
I jedyne zdjęcie, które z całego tego bałaganu wyszło dobrze :) Moja futrzasta psina :))

Uciekam. Tak jak obiecałam - jutro post kosmetyczny i (jeżeli się nada) relacja i fotorelacja z imprezy! Nadgonię też zaległości na Waszych blogach. Pora zacząć się szykować, buziaki :*

13 komentarzy:

  1. Super zdjęcia :)) Bije od nich pozytywna energia i widać, że zabawa przy ich robieniu była przednia :D A spódnica -powtórzę się po raz setny- jest wspaniała!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, nie pozostało mi nic innego jak się z cełej sytuacji śmiać :)) Wiatr wygrał :P

      Usuń
  2. " Festiwal Śmiechu w podwianej kiecce i czupiradłem na głowie" wypadł świetnie !:D
    takiego zdjęcia jak a'la Marilyn Monroe jeszcze nigdy w życiu nie widziałam u nikogo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ Ty jesteś piękna!
    Sesja wyszła super - inna niż wszystkie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hihi i bardzo fajnie, na wesoło wyszło :) śliczny piesek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :))) zdjęcie a'la Monroe mnie powaliło ;D świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha:) Świetne zdjęcia:) Są bardzo ekspresyjnie,a Ty świetnie na nich wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale masz pieska fajnego!
    Sesja fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo wszystkim dziękuję :) Cieszę się, że zdjęcia Wam się podobają. Reżyserem była pogoda i nawet nieźle to sobie wymyśliła ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ładna stylizacja, buty są wspaniałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aga, czy używasz clipów -włosów. A jeśli tak to prosiłabym o więcej info. Pozdrawiam. Ana

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia są bardzo pozytywne. Miło było oglądać. Obserwujemy sie?

    OdpowiedzUsuń