Ja tak tylko na chwilkę... Plecaki popakowane, zamówienie od zapominalskich chłopaków przyjęte, zatyczki do uszu kupione więc mogę ruszać w drogę. Mój "prywatny" szofer na śnieżnym skuterze za godzinę stawi się na dolnej stacji Kopy żeby wwieźć mnie na górę. Welcome to the mountains!!!
Tymczasem mała zapowiedź wczorajszej sesji z butami :))) Zdjęcia skończone!
Bluzka: Laura Scott, Spodnie: H&M, Buty: Laza
Zdjęcia: Romuald Gniewek
o wow ale ślicznie wyszłaś, jesteś taka piękna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńBardzo pasują te botki do białych rurek. Szkoda, ze nie mam Twojej perfekcyjnej figury.
OdpowiedzUsuńeeeee, aż taka perfekcyjna to nie jest :P
UsuńTylko wróć do Nas cała i zdrowa, a zatyczki to dobra rzeczy, tylko można się od nich uzależnić (ja już bez nich nie zasnę.. i tak jest od 6 lat)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie były potrzebne! :)
UsuńFantastycznie wyglądasz i kolory takie niewinne, pasują do Twojej urody i blond włosów!
OdpowiedzUsuńBoskie buty !
OdpowiedzUsuń