Translate

wtorek, 26 marca 2013

Liebster Award i kolejny wyjazd

Dzisiaj zabawa która przechodzi więcej mutacji niż sam wirus grypy podczas przesilenia... nominacja od Polish-gal mająca za zadanie uzewnętrznić nieco bardziej autora bloga. A jako że takich postów ostatnio tutaj brakuje - "nominacja" przyjęta :)) Dzisiejszy post jest BEZ OBRAZKÓW!


1) Jakie masz marzenia, które chciałabyś koniecznie spełnić? :)

Marzeń jest cały worek! Najczęściej marzenia dotyczą wyjazdów, wycieczek... Od nich więc zacznę :)
Moją wymarzoną podróżą jest Mongolia. A pomysł na jej zwiedzenie mam dość nietypowy bo chciałabym się wybrać na 3-tygodniowe zwiedzanie w siodle. Wczasy pod palmami raczej mnie nie kręcą z uwagi na ich infantylność i oczywistość... Ja zawsze szukałam większych wrażeń ;) Po Mongolii mogłabym zwiedzić też Indie o których marzę od dziecka.

Z marzeń życiowych; chciałabym w końcu z werandy swojego domu klepać swoje dwa kare fryzy po szyjach... Tak żeby były na wyciągnięcie ręki. Konie to moja życiowa pasja - nie mogłabym marzyć o niczym innym!

2) W jaki sposób lubisz spędzać swój wolny czas?

Uwielbiam leżeć w łóżku w ciepłych, wełnianych skarpetkach z "Poradnikiem domowym" w rękach... Hehehe, no jasne, że nie, mam nadzieję, że nikt z Was tego nie łyknął :P
Tu żadnej nowości nie przeczytacie; oczywiście bardzo aktywnie, konkretów nie podam bo każda forma jest dla mnie dobra: konie, góry, psy, narty, pływanie, gocarty, quady... A najlepsze zawsze jest to, czego jeszcze nie dotknęłam a co jest bardzo obiecujące :)

3) Gdzie chciałabyś ponownie wrócić?

Co prawda jeszcze na niziny się nie przeprowadziłam ale już na zapas piszę, że w góry :P Wiem, że w leszczyńskich stronach będzie mi ukochanych gór brakować i zanim jeszcze tam wyjadę - już tęsknię na Karkonoszami ;))

4) Co irytuje Cię w ludziach?

Zarozumialstwo, pozerstwo i "nadmierny" niczym niewytłumaczalny, szeroko pojęty LANS. I wcale nie dotyczy to białych zegarków z których śmiali się ostatnio panowie na górskim wyjeździe (to, że G-Shock to nieważne - najważniejsze, że biały!!!)  ;)))

Poza tym irytuje mnie gapiostwo, narzekalstwo (typ nierozgarniętej "melepety"), wszechwiedza, nieomylność i wieczna krytyka WSZYSTKIEGO - są tacy ludzie, znam nawet przypadki tych wszystkich cech w jednym ciele... STRASZNE.
(Jesooo, właśnie zdałam sobie sprawę z tego, jak wiele i  JAK BARDZO irytują mnie niektórzy ludzie...)

5) Jakie filmy lubisz oglądać, jakie możesz polecić innym?

Zdecydowanie lubię ambitne kino. Cenię zagadkową fabułę i dobrą obsadę. Od lat uwielbiam "Przerwaną lekcję muzyki" z Angeliną Jolie i Winoną Rider.
Drugi film który mogę z czystym sumieniem polecić jest "Słaby punkt" z Anthony Hopkins'em. Film, który zmusza do myślenia, trzyma w napięciu i zaskakuje na samiuśki koniec

6) Second handy czy sieciówki?

Początkowo chciałam napisać że Second Handy (odkryte całkiem niedawno!), jednak uznałam że chyba byłoby to nadużycie. Lubię tam szperać - zwłaszcza w rodzinnym mieście; jednak ja zakupy najczęściej robię w sieci. Mam swoje ulubione sklepy, lubię przeszukiwać Allegro. Za sieciówkami nie przepadam bo są zbyt oczywiste i oklepane. Część rzeczy dostaję też od mojej cioteczki i chyba to ona zawsze wywołuje u mnie iście dziecięcą fascynację kiedy czekam na "przesyłkę" (bo nie wiem co w niej jest!)

7) Twoja ulubiona potrawa to...

Zdecydowanie Ruskie Pierogi!!! Już kilka lat temu mianowałam się ich znawcą i wszędzie gdzie to tylko możliwe degustowałam :) Nawet taki mięsożerca jak ja zrezygnuje z kotleta na rzecz ruskich, domowych, małych pierogów!

8) Wiosna, lato, jesień a może zima?

Wszystkie pory roku są piękne bla bla bla... Nie, jak dla mnie mogłoby 10 miesięcy być piękne, upalne lato i 2 miesiące ostrej, śnieżnej zimy. Wiosnę i jesień mogłabym pominąć bo w zasadzie takie okresy przejściowe mnie irytują - wszyscy czekają na nadejście tej "właściwej" pory roku. No, może jedynie brakowałoby mi tych wiosennych burz ;)

9) Żyjesz  w pośpiechu czy Twój czas płynie wolno?

Mój czas bawi się ze mną w berka - on ucieka ja go gonię. Ucieka i znika nie wiadomo kiedy i nie wiadomo gdzie... Wiecznie gdzieś się spieszę, ciągle coś muszę i nigdy nie mam czasu :///

10) Czy lubisz podróżować? Jesli tak to jakie są Twoje ulubione miejsca wypraw?

Z tych (jeszcze) niespełnionych - patrz punkt nr 1. Z tych bieżących - wszędzie tam, gdzie czeka na mnie coś ciekawego. Z miejsc nietypowych do "nielubienia" napiszę, że zupełnie nie kręci mnie... morze.

11) Czego chciałabyś się nauczyć?

Chciałabym nauczyć się latania śmigłowcem. Niestety marzenie jest tak realne jak to, że jutro będzie 30 stopni upału i na podwórku wyrośnie mi palma kokosowa :///
Chciałabym nauczyć się większej tolerancji dla niedzielnych kierowców... (i obok palmy wyrośnie baobab)
Z realniejszych - mam w planach zrobienie kursu motorowodnego żeby śmigać skuterem po jeziorach LEGALNIE :P

------------------------------------------------------------------

Ufff...napisałam :)
Niestety jak zawsze z drugiego etapu zabawy się wyłamię... Nie wymyślę żadnych nowych pytań ani nikogo nie nominuję. Dzisiejszy post pisałam wczoraj (czy jutrzejszy dzisiaj?) ponieważ ani moi koledzy ani mój temperament nie pozwalają mi nudzić się w domu i znów wyruszam na kilka dni z psiakami w góry... Tym razem zakładam na nogi narty, wieczorem "obskoczę" 40tkę kolegi na Strzesze Akademickiej, po czym z samego rana całą ekipą ewakuujemy się na czeską stronę. PODOBNO mam latać helikopterem ;))
W związku z powyższym łączność ze mną może być trochę ograniczona jednak wynagrodzę to wszystkim pięknymi zimowymi zdjęciami pod koniec tygodnia  (jak PRZYPADKOWO) nie zaskoczą mnie Święta)
Jeśli uda mi się złapać WiFi - będę wrzucać posty napisane "nadprogramowo" w czasie, kiedy dysponowałam jego większą ilością i przypływem weny twórczej.
Buziaki!

8 komentarzy:

  1. Też uwielbiam spędzać czas aktywnie i kocham podróże! Żyję od wakacji do wakacji, a moim największym marzeniem jest wyjazd do Indii ;) Co najmniej na 3 tygodnie, żeby zwiedzić najważniejsze i najpiękniejsze miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też marzę o podróży do Indii :))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za udział :) No tak, wszystkie marzenia są do spełnienia :) Może za kilka lat po Twoim podwórku będą biegać konie? Kto wie, a może będziesz je podziwiać z lotu ptaka, sterując helikopter?:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Więc życzę Ci, aby wszystkie Twoje marzenia się spełniły :D A ruskie uwielbiam i narobiłaś mi na nie wielkiej ochoty, szkoda że mama jest tak daleko ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny teg tak, uwielbiam go:) ruskie pierogi mm :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aga, jesteś niesamowita, po prostu uwielbiam Twój styl pisania, i Twojego bloga ! :) Jest taki niewymuszony, naturalny i bardzo ciekawy. Zupełnie inny od wszystkich urodowo/modowych blogów zasypanych reklamami i sponsorowanymi,oklepanymi recenzjami. U Ciebie po prostu widać, że robisz to co kochasz, masz bardzo ciekawe pasje i świetnie spędzasz czas, nic tylko pozazdrościć. Też chciałabym mieć tyle energii :) Pozdrawiam Cie! :))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny ''wywiad'' :D zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć o autorze :))

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo dziwna notka tak bez zdjęcia :):)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń