Translate

niedziela, 24 lutego 2013

Zimowy kataklizm

Miałam dzisiaj tyyyle planów, miały być zdjęcia, sukienka w zimowej scenerii. I zimowa sceneria jest ale dzisiaj przybrała rozmiary kataklizmu ;) Zasypało nas totalnie, moje niewielkie auto z daleka wygląda jak jakiś Van lub Jeep, żeby wyjechać spod domu musielibyśmy chyba ze 2 godziny walczyć z odśnieżaniem :P Od samego rana wszyscy sąsiedzi zebrali siły i walczą ze śniegiem, u nas organizowane są "zmiany" do obsługi łopaty. Tylko dzisiaj w nocy dosypało z 20 cm. śniegu a sypie od 3 dni. Takiej ilości białego puchu dawno nie było. Najbardziej zadowolony - jak zawsze - jest oczywiście mój pies :D

U Was też tyle śniegu?
:D

14 komentarzy:

  1. Wow, u mnie zdecydowanie mniej :) Chociaż widzę, że delikatnie znowu zaczyna prószyć. Jestem wielką fanką Portosława :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Portosław wygląda prześlicznie na tle białego puchu <3
    Też mamy w rodzinie owczarka niemieckiego, nazwy hodowli nie pamiętam, bo mimo iż to pies mojego brata, jakoś specjalnie nie interesowałam w jego pochodzeniem/przodkami.
    Uwilebiam tego psiaka, lecz stwierdzam, że to jednak nie rasa dla mnie (ja posiadam american pit bull terriera, którego kocham ponad zycie, mimo tego, że nie raz doprowadza mnie do myśli morderczych;))
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pitt Bulle fajne, radosne psiaki - znajomy ma suczkę, która jak była mała kładła mojego na łopatki :D
      A do myśli morderczych to i czasami Portosław mnie doprowadzi :P

      Usuń
    2. Owszem, bardzo radosne, powiedziałabym nawet, ze to takie typowe "głupole" ;)
      Mi niestety trafił się egzemplarz agresywny, i to nie tylko do zwierząt (co w przypadku tej rasy - jeżeli chodzi o inne zwierzęta - nie powinno dziwić i na to byłam przygotowana, aczkolwiek miałam nadzieję, że "a może jednak..."), ale niestety też do ludzi :/)
      Kupując psa z rodowodem miałam pewność, że hodowca zadbał o odpowiednią socjalizacje (kupiłam młodego jak miał już 5 miesiecy) i niestety bardzo sie rozczarowałam. Pies nie potrafił chodzic na smyczy, po schodach!!, bał się dosłownie wszystkiego, a w szczególności mężczyzn, co mimo moich wilekich starań, z czasem przerodziłlo sie w agresje:/ Nauczyliśmy sie już z tym żyć, ale nie powiem, nie jest łatwo.
      Za to ONek mojego brata, to (prawie;)) pies idealny:) Oczywiście wszystko dzięki licznym szkoleniom:)Aczkolwiek swoje "odpały" też ma;)
      Pozdrawiam
      Magda

      Usuń
    3. Ojjj...ja nie zdecydowałabym się nigdy kupić szczeniaka z hodowli w tym wieku - prawie zawsze (5/5 przypadków które osobiście znam), psiaki mają socjalizacyjne "tyły" i są z nimi duże problemy. Takie psiaki w hodowli najczęściej żyją w kennelach z psami a kontakt z człowiekiem mają tylko podczas karmienia i wypuszczania na "siku". Szczeniaka w wieku 7 tygodni już należy ze wszystkim zapoznawać - hałasem, ludźmi, bodźcami, innymi zwierzętami; hodowca rzadko kiedy ma na to czas.
      Bulle to super psy i założę się, że gdybyś kupiła w wieku 7-8 tygodni - wszystko byłoby z nim w porządku... Dobrze prowadzone od szczeniaka nie wykazują żadnej agresji do ludzi (do psów owszem, w końcu to psy bojowe)

      Usuń
    4. Portosław najpiękniejszy, zakochałam się w tym psie, nie mogę się na niego napatrzeć :-) Jeszcze trochę czasu minie zanim takiego będę miała ale mimo to mam już namiary na bardzo dobrą hodowlę :-)

      Usuń
    5. Widzę, że Porcio ma już sporą rzeszę fanek ;))
      Pamiętaj, żeby hodowla była zarejestrowana w ZKwP. Teraz jest masa pseudo-związków typu "Polski klub psa rasowego" czy "stowarzyszenie posiadaczy psów i kotów rasowych" itp. które zostały stworzone na potrzeby rejestracji psów hodowanych przez rozmnażaczy.

      Usuń
    6. Tak wiem :-) nie kupiłabym psa z niesprawdzonej hodowli :-)
      Jak będę miała jakieś pytania, to mam nadzieję, ze będę mogła się do Ciebie zgłosić :-)

      Usuń
    7. Masz Aga calkowitą racje.
      Powiem szczerze, że gdyby nie to, że jestem zauroczona ojcem mojego gówniarza (Chinaman JR), to pewnie kupiłabym w innej hodowli malca. Mimo wszystko nie żałuję mojej decyzji, bo ten pies skradł moje serce, całkowicie;)
      Marzy mi się kolejny bull, ale to za jakiś czas, długi czas;) I tym razem na pewno wezmę mallucha:)
      "Bulle to super psy i założę się, że gdybyś kupiła w wieku 7-8 tygodni - wszystko byłoby z nim w porządku" - 100% pewności.
      Pozdrawiam
      Magda

      Usuń
  3. A u mnie wczoraj śniegu dosypało sporo, a dzisiaj jedna wielka chlapa! Coś strasznego! A Portosław jak zwykle wygląda uroczo, zwłaszcza z tym śniegiem na nosie! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle nasypało. Portosław boski!
    Eddie

    OdpowiedzUsuń
  5. w Krakowie dzisiaj roztopy - na szczęście!

    OdpowiedzUsuń
  6. To samo, choć powoli topnieje. Ale wiatr iście halny :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak myślałam, że zjadło mój komentarz... Napisałam wcześniej, że Porto cudownie wygląda i mój Tiago podobnie reaguje na śnieg :-))) Jak tylko zobaczy górkę śnieżną to na nią biegnie, skacze po niej i prowokuje nas do biegania za nim :D

    OdpowiedzUsuń