Translate

niedziela, 17 lutego 2013

Weekendowe sprawozdanie

Weekend weekend i po weekendzie. Mój pierwszy wolny między semestrami nie mógł być inny niż bardzo aktywny :) 
Dzisiejszy dzień był pełen emocji - mój kolega startował w zawodach biegowych w Jakuszycach (na biegówkach). Oczywiście musieliśmy jechać i go dopingować! Śniegu było bardzo dużo, ja czuję się bardzo zmotywowana do tego sportu i już na środę w naszym grafiku znalazł się wyjazd właśnie do Jakuszyc na biegówki :D

Biegi były dwa w zależności od techniki jazdy - "klasyk" (jazda w torze) i "łyżwa". Dystans: 17 km.
Start "klasyków"
Ja startuję na drugi rok!!! "słowo harcerza!" 
Nasz Piotrek na mecie :) Przywitaliśmy go najgłośniejszymi owacjami i szampanem :)))

Każdy zawodnik ma na nodze chipa, dzięki któremu system zarejestruje dokładny czas dotarcia na metę
Nasz Peter miał czas około 1h 38 min.
Ja z wrażenia zapomniałam wyłączyć stoper i trochę mu zawyżyłam (o jakieś 3 minuty) :P
I zdjęcie grupowe z naszym zawodnikiem :D
W zawodach uczestniczyły osoby w różnym wieku - byli nawet zawodnicy grubo po siedemdziesiątce którzy... demotywowali młodzież "biorąc" ich na podbiegach :)
na zdjęciu - startujące małżeństwo już po finiszu :)
Był nawet z nami Rico - nasz psi ratownik któremu bardziej podobało się hasanie po śniegowych górach :P
Po zawodach - czas na obiad - nie mogliśmy sobie odmówić knedliczków w Czechach :P
Pobocze drogi - około metra ubitego śniegu!
I widok standardowy w Czechach - potężne, wiszące sople

SOBOTA - wyjazd do Świebodzic na psie zawody Obedience
Mój ulubieniec, który wyszkoleniem "kasował" wiele psiaków ! Pies-motyl który mnie zauroczył <3
Papilon:



A jak Wam minął weekend? Ja po tych dwóch dniach jestem padnięta...
Za to mocno dotleniona ;)))

6 komentarzy:

  1. Ale masz aktywne życie, podziwiam:) Zapraszam do mnie:)

    http://blondnatu.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś widzę weekend bardzo udany :)
    U mnie raczej leniwy, nie licząć 3-godzinnych spacerów z psem, ale to już norma ;)
    Pozdrawiam
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Agnieszko, stoję przed dylematem. Mam 29 lat i dość wiotką skórę twarzy, skórę mieszaną w kierunku suchej. Zmarszczki mimiczne są, ale dość umiarkowane. Chciałabym kupić sobie peeling enzymatyczny, żeby wygładzić i wyrównać koloryt buzi, jaki byś polecała??

    OdpowiedzUsuń
  4. Weekend przesiedzieliśmy w domku, trochę porządków itp ;) Zima u Was jak widać w pełnej krasie. Ale jak patrzę tutaj za okno, także widzę, że do wiosny daleko..

    OdpowiedzUsuń
  5. Super aktywny weekend! Inspirujesz. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieje ze snieg w Jakuszycach i Karkonoszach utrzyma sie jeszcze troche, i kiedy w polowie marca przyjade do domu i chwile odetchne to wyciagne cala rodzinke na biegówki :-) A potem na knedliczki rzecz jasna !

    OdpowiedzUsuń