Translate

czwartek, 17 stycznia 2013

Blogerska książka

Piszę w przerwie od nauki. Głowę mam już kwadratową i im więcej czytam tym mniej, wydaje mi się, że wiem... :/// Mentalnie integruję się więc ze wszystkim biednymi studentami, którzy znaleźli się w podobnej do mojej (beznadziejnej) sytuacji i uczą się do weekendowych kolokwiów czy egzaminów...

Żeby rozstroić mnie jeszcze bardziej, wczoraj do moich drzwi zapukał niespodziewanie listonosz wręczając mi... zamówioną niedawno książkę. To jest właśnie TA książka, która "się kliknęła" po zobaczeniu jej na czyjejś wishliście... Mam nadzieję, że nie okaże się biciem piany czy "tanim" bestselerem napisanym przez równie przereklamowanego blogera... Recenzje jednak były zachęcające a jak sprawdzić ich prawdziwość? Czytając! Więc jak tylko ogarnę się z alergologią, rehabilitacją i metodologią badań - zaczynam czytać i przylecę czym prędzej z wrażeniami...

"Bloger" Tomka Tomczyka "Kominka" - poradnik blogera dla blogera. Okrzyknięta przez niektórych "blogerską biblią" czyli lekturą obowiązkową. Napisana lekko i przyjemnie. Więcej nie napiszę :P
Ale ale... Na razie książeczka grzecznie czeka na swoją kolej łypiąc na mnie niecierpliwie... Nic z tego! Wracam do swoich notatek zazdroszcząc nie-studentom ich naukowej beztroski :///
Któraś z Was miała może tą książkę w rękach, czytała?

8 komentarzy:

  1. Nie czytałam, ale chętnie poczytam Twoją opinię :)
    Oczywiście po zdanej sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się skusiłam ostatnio na "Bądź piękna", jest równie mocno reklamowana w necie. Porażka, szkoda tych 30 złotych. Kominka nie kupię, boje się rozczarowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest właśnie to - coś jest w necie nagłośnione, chwalone i super recenzowane a okazuje się wielki bubel... To tak jak z "50 twarzy Greya" - napaliłam się na tą książkę jak szczerbaty na orzechy - po przeczytaniu recenzji Dusi - odpuściłam (a chciałam zamówić od razu 3 części!)i całe szczęście przeczytałam "całą prawdę o niej" W PORĘ. Nie znoszę "Harlequinów"... :/

      Usuń
  3. Jestem ciekawa Twojej recenzji na temat tej książki :-) trzymam kciuki aby wszystkie egzaminy dobrze Ci poszły :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja czytalam i uwazam ze ksiazka przydatna jest szczegolnie tym, ktorzy nie pisza bloga tylko jako pamietnika. Nie ze wszystkimi radami Tomka sie zgadzam, ale generalnie dobrze trafiaja one w nasza polska blogosfere. Trzeba jednak pamietac o tym ze Tomek to nie wyrocznia i wybrac z Blogera to co dla nas samych jest najbardziej przydatne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej książki :)
    Łączę się z Tobą w bólu, ja ,,piłuję" od okresu po sylwestrowego: praca lic., projekty, koła,egzaminy.... Ale jest pocieszenie: jeszcze tylko kilka tygodni;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może być ciekawa. Czekamy na recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też zamówiłam "Blogera", ale jeszcze czekam na przesyłkę. Jestem jej równie mocno ciekawa i mam nadzieję, że faktycznie jest warta szumu, który wokół niej się zrobił. Szczerze mówiąc trochę boję się jak to z nią naprawdę jest. Recenzje recenzjami, ale piszą je inni blogerzy, którzy może niekoniecznie chcą krytykować kolegi po fachu :P Btw jestem w trakcie czytania Greya- nic ciekawego... :/ Powodzenia na egzaminach! Metodologia badań to coś strasznego... Łączę się bólu i trzymam kciuki :***

    OdpowiedzUsuń