Translate

piątek, 25 stycznia 2013

Aga w autobusie

Nareszcie mam wolny weekend! Wszystkie kolokwia zaliczone więc ten weekend jest dla mnie weekendem całkiem wolnym :)) W związku z powyższym w domu siedzieć nie zamierzam i sobie jadę :D To, czym jadę dla mnie samej jest nie lada atrakcją -  autobusem!!! Ja wiem, że to żaden ani luksus ani wyzwanie, ale ja żadnym publicznym środkiem transportu nie podróżowałam od wielu lat!! Rozkład jazd i numeracja  autobusów MZK w moim mieście są mi zupełnie obce, podobnie zresztą jak Intertrans PKS, nie wspominając o PKP (tym ostatni raz jechałam chyba w dzieciństwie). Ot, taki człowiek uzależniony od auta ze mnie ale chyba pierwszy raz w życiu, po prostu NIE CHCE MI SIĘ jechać samochodem!

Jutro więc "wyprawa roku" - mam nadzieję, że nic nadzwyczajnego się nie wydarzy biorąc pod uwagę trzaskający i stale rosnący mróz... (moja dzisiejsza podróż do Karpacza "górą na skróty" czyt.LASEM to nie był najlepszy pomysł - na każdym zakręcie modliłam się żeby nikt mi nie wyjechał bo zatrzymanie auta w tych warunkach skutecznie uniemożliwiłoby mi dalszą podróż...) Uroki życia w terenie podgórskim!

Weekendowo więc - wszystkim studentom życzę zaliczeń! Mnie za tydzień czeka egzamin, za 2 - kolejny. Wolny więc wykorzystam na maxa i jak tylko wrócę - zdam relację! Zdjęciowo na dziś - odkopane, niepublikowane jeszcze zdjęcia torebkowe :)

P.S. Nie wiem dlaczego Ance nie podobała się moja spódnica; jak ją tylko założyłam, usłyszałam; "Boże! Aga, skądś ty tą spódnicę wytrzasnęła?" (w sensie, że taka długa) No cóż...ja ją uwielbiam mimo, że ma "staropanieńską" długość :P

Koszula: Tiffi
Spódnica: Apart
Torebka: LaZa
Naszyjnik: (chyba)Top Shop (własność Ani)

Jako, że strój iście "egzaminacyjny" (świąteczny chyba też :P) a okres "sesji" w pełni - jeszcze raz powodzenia dla wszystkich zdających studentów i nie-studentów!!!
:*

23 komentarze:

  1. ładnemu we wszystkim ładnie, wiec się nie przejmuj;)a tak na serio spódnica bardzo kusząca i wyglądasz w niej po prostu seksownie, mimo tego, że ma taka długość;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że kolokwia zaliczone - udanego weekendu:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie Ci w czerwieni na ustach! :) co to?

    OdpowiedzUsuń
  4. Mylisz się - podróż autobusem to właśnie jest wyzwanie! W zeszłym tygodniu wybrałam się właśnie autobusem do Warszawy (ze Słupska, czyli ok 500 km, wyjazd 22.00), ledwo dojechaliśmy do Bydgoszczy (ok. 2 w nocy,połowa drogi) i pan kierowca poinformował nas, że autobus się zepsuł i dalej nie pojedziemy. Czekaliśmy godzinę w nieogrzewany autobusie, aż w końcu trafił się inny kurs, i ten kierowca zgodził się nas zabrać. W Warszawie byłam przed 8 rano.. całe szczęście, że drogę powrotną jechałam samochodem.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wiem, skąd ten zachwyt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spódnica jest świetna, zresztą jak cała stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Spódnica wcale nie jest zła! Wręcz przeciwnie - wygląda świetnie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna spódnica , mimo, że dłuższa to wyglądasz w niej i seksownie i z klasą :)
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  9. jeeeeejku ale cudowne zdjęcia a stylizacja po prostu boska ! ♥
    Uwielbiam takie eleganckie i stylowe outfity *.*

    http://never--lookback.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietna torebka. Dobrze ożywia resztę stroju. Powodzenia podczas sesji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bo Anka to ma manie na punkcie ciala, nog, golizny. Zachwyva sie samymi wyuzdanymi i plastikowymi kobietami...a ta spodnica jest genialna, moze juz malo sie takich nosi ale wyglada ona meeega seksownie na tobie, gdybys w tej stylizacji miala krociutkA SPODNICE calosc nie bylaby tak elegancka i seksowna
    MMonika

    OdpowiedzUsuń
  12. Mega super spodnica. O wiele bardziej seksowna niz mini ledwo zakrywajaca pupe. Klasa sama w sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też już jakiś czas temu stwierdziłam, że mini to już chyba nie dla mnie :P

      Usuń
  13. Ja chwilowo 3 egzaminy zaliczyłam i tylko 2 mi zostały do końca sesji :) A spódnica bardzo elegancka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mi taka dlugosc bardzo sie podoba, ale mam niecale 160cm wiec nie nadaje sie do takich spodnic:<

    OdpowiedzUsuń
  15. O łał :) Świetna spódnica i wyglądasz w niej obłędnie. Tak gustownie, ze smakiem, z klasą po prostu. A do tego i seksownie, z "pazurem". W mini by może i było sekswonie ale pewnie już nie z taką klasą. Fajnie widać na tym przykładzie, że nie zawsze trzeba niemal z gołym tyłkiem paradować by wyglądać seksownie i wzbudzać zachwyt. Gośka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Midi to najlepsza długość! No może przed kolano, ale bardzo mini wg mnie jest trochę za sprośne. A tak się wygląda elegancko i kusicielsko ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Moim zdaniem ta spódnica jest przepiękna. Dodaje klasy i stylu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo się ciesze, że jednak spódnica się Wam podoba :))

    OdpowiedzUsuń