Translate

poniedziałek, 30 lipca 2012

Niechorze

Wróciłam do domu :(( Niestety sprawy urzędowe zmusiły nas do wcześniejszego powrotu... Mam dosyć jazdy samochodem; korki i wielogodzinna jazda nas wykończyły, dlatego moja radość na widok panoramy Jeleniej Góry była ogromna :) Poza jutrzejszą wyprawą po firanki - nie ruszam auta spod domu do końca tygodnia;)))

Tak jak już Ania pisała u siebie - zrobiłyśmy piękne zdjęcia. Zmarzłam jak cholera, chyba o wiele bardziej niż przy sesji zimowej ;) Zdjęcia poniżej są na razie tylko zapowiedzią, wszystko jeszcze w rękach mistrza Ani :))

Mimo iż spędziliśmy nad morzem tylko dwa dni i pogoda nas nie rozpieszczała- był to bardzo udany weekend!

A zapowiadało wcale nie najlepiej... POTWORNE korki w okolicach Gorzowa i Szczecina... Byłam pod wrażeniem Gabrysi - zniosła całą drogę bardzo dzielnie, bez marudzenia, z uśmiechem na buzi! 
Z nami było gorzej... po 11 godzinach jazdy odechciewa się wszystkiego...
Morze!!!!


ZAGADKA: kto zgadnie, co "artysta" maluje na piasku..?
Sprawiedliwy podział na budowie: siła robocza i nadzór budowlany :PPP

Pierwszy raz wyższa!
Na dzisiaj tyle :) Ania twardo pracuje nad zdjęciami z sesji więc możecie się ich wkrótce spodziewać (sama jestem ciekawa jak wyszło). Na dniach też obiecane remontowe fotki :***

17 komentarzy:

  1. Ale super zdjęcia :) Zazdraszczam takiego wypadu chociaż pogoda widać , że nieciekawa była :) Ale ważne , że się dobrze bawiliście ! :) Czekam na sesję !

    OdpowiedzUsuń
  2. Piesek ! :D
    Czekam na zdjecia:>

    OdpowiedzUsuń
  3. to na pewno jest pies Pluto ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsza fotka bajerancka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę ci takiego weekendu :) Widać , że wykorzystałaś ten czas na maksa :)
    Już nie mogę się doczekać reszty zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry opis, w pełni oddał wszystkie większe wrażenia z weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, ach te korki w okolicy Gorzowa, znam je z moich wypadów nad morze. Mieliśmy jechać na niedzielę, ale na Poznań, do Mielna, ale oczywiście pogoda na weekend się popsuła. Oczywiście w ciągu tygodnia słońce świeciło jak oszalałe a kiedy przyszedł weekend wszystko się zmieniło :(((
    Piękne zdjęcia, mimo braku pogody zazdroszczę Ci niesamowicie odstresowania się nad naszym morzem
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  8. dwie pierwsze fotki cudo - wyglądasz jak Afrodyta wynurzająca się z wody :)
    Co do zagadki to mi wygląda na jakąś jaszczurkę po kształcie choć równie dobrze może być to ptak - zgadłam ?
    Cieszę się, że mimo iż urlop tak krótki to jednak udany.
    pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Urlop bardzo udany, mimo zmęczenia podróżą - było warto!
      Ani jaszczurka ani ptak ;)

      Usuń
  9. Odpowiedzią na zagadkę jest: WIELBŁĄD! I taka odpowiedź padła, gratulacje!!! ;))) (ja tam widziałam dinozaura :P)

    OdpowiedzUsuń