Będzie więc makijażowo i ubraniowo. Po ostatnich czystkach w szafie wpadła mi w ręce zapomniana futerkowa kamizelka w nietypowym fioletowym kolorze. Jestem nią dzisiaj zachwycona - jest milutka i ciepła - idealna na taką barową pogodę jak dziś...
Z kolei makijaż zrobiłam inny niż zwykle - dodałam powiekom troszkę nieśmiałego koloru z bardzo kolorowej palety Inglota. Jak wyszło? Sami oceńcie :)
Golf: Zara
Jeansy: LEE
Bransoletka i kolczyki: Allegro ;)
I makijaż.
Makijaż oka - cienie: bazowy nr 353, z palety: 68 (biały), 75 (j.szary), 81 (grafitowy), 71 (pastelowy turkus)
Czarna gruba kredka Kryolan, czarna kredka Astor, tusz L'Oreal
Brwi: brązowy cień Iglot
Pięknie wyglądasz, a Twoje włosy wyglądają wspaniale!
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji - właśnie zostałaś otagowana! :)
Zapraszam do zabawy :)
http://blogosia.blogspot.com/2012/02/tag-5-rzeczy-ktorych-wcale-nie-chce.html
Dziękuję bardzo :)))
UsuńAle zadanie... ;)))) nie będzie łatwo z tym TAGiem...
Super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńale masz włosy długie i ładne :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne oczy i magiczne spojrzenie!
OdpowiedzUsuńoj, jak Ty drobniutka jesteś..zazdroszczę figurki.
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz, jak chętnie przyjęłabym jakieś 5-6 kilo... :))
UsuńAga, oddam Ci swoje ;-) Choćby 3... ;-)
UsuńBiorę!!! Bez targowania, biorę! :)))
UsuńHehehehe :-)
Usuńa mi się najbardziej podoba makijaż i paznokcie:) Włosy fakt można pozazdrościć, że długie:) ale czy taki żółto biały blond naprawdę uważasz za ładny i naturalny?:P Poza tym, wydaje mi się, że jako kosmetolog, powinnaś zwracać uwagę na takie rzeczy jak superciemne brwi i superjasne włosy... Albo rozjaśniaj brwi, jeśli je podkreślasz na ciemno to z tego zrezygnuj, albo przyciemnij włosy. Takie kolor wybacz, nie obraź się, ale jest tandetny..zwłaszcza w połączeniu z tymi ciemnymi brwiami, wygląda to bardzo sztucznie..
OdpowiedzUsuńNie uważam, żeby mój kolor włosów był brzydki i tandetny - nie jest ani żółty, ani przetleniony ani biały - ale to jest rzecz gustu i o tym podobno się nie dyskutuje.
UsuńCo do brwi - być może są ciut za ciemne, ale ja się w takich lepiej czuję. Przy tak jasnych włosach i oczach, mając jasne brwi, poprostu "nie byłoby mnie widać".
Gdyby wszyscy wyglądali idealnie i tak samo, byłoby to nudne. Jeden lubi kontrastowe konturówki, drugi ciemne brwi a trzeci się wogóle nie maluje. Grunt, to czuć się dobrze - wszystkim się nie dogodzi.
Na koniec prosiłabym się podpisywać - lubię chociaż z imienia wiedzieć do kogo kieruję swoje słowa :)
Piękny makijaż, też mam jasną cerę, mam prośbę jak byś mogla napisać jakiego podkładu używasz i różu.
OdpowiedzUsuńZ góry dzięki:)Świetny blog zaglądam tu codziennie:)
Pozdrawiam
Podkładów używam 2óch - Manhattan matujący (w tubce) nr 82 oraz La Roche Toleriane Teint kolor: 13. Sand Beige
UsuńJeżeli chodzi o róż, to ten z dzisiejszych zdjęć to Inglot (z palety, więc nie wiem czy kolor nadal aktualny, bo paleta najnowsza nie jest) - nr 92
Dziękuję za odwiedziny i również pozdrawiam!
Masz piękną długość wlosów i wprost idealną figurę <3 Idę stąd... ;D
OdpowiedzUsuńOj kochana nie grzesz... Nie masz sobie zupełnie niczego do zarzucenia pod żadnym względem!! :P :P :P
Usuńdzizas jakie Ty masz dlugie nogii :P
OdpowiedzUsuńps: Jeżeli jesteś zainteresowana u mnie na blogu trwa rozdanie, a do wygrania jajeczko do makijażu beauty blender, zapraszam :)
ładnie ;)) masz przeboski makijaż ! ;)))
OdpowiedzUsuńwow ale masz śliczne te włoski :) i ten kolorek pragne miec taki ale nie wiem czy bedzie mi ładnie:)
OdpowiedzUsuńwow taka paletka cieni do powiek by mi się przydała:)
OdpowiedzUsuńloho! prawdziwa maniaczka inglota z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPalety/ cienie i sypki puder mają świetne :)
Usuńale fajna paleta inglota !
OdpowiedzUsuń