Translate

piątek, 13 stycznia 2012

wspomnienie Sylwestra

Dopiero go tak długo wyczekiwałam... Masa szykowania, obawa, czy zamówione buty dojdą na czas (doszły!), rozterki czy pomalować paznokcie na granat czy czerwień, fryzura, poszukiwanie torebki... A to było 2 tygodnie temu!

Tak wyglądało moje miasto w sylwestrową noc o godzinie 0.00 :)


A tak ja :) Fryzura by Ania annahairstyle :)




5 komentarzy:

  1. wyglądałaś super ;p
    ładne włosy masz !
    zapraszam do mnie ;)
    może zagłosujesz na mój blog ?;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pięknie wyglądałaś! Ja niestety Sylwestra spędziłam w łóżku, choroba mnie dopadla:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :) Sandi, wstrętne choróbsko nie miało kiedy dopaść... następny Sylwester na pewno będzie inny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fryzura bardzo mi sie podoba! Pozdrawiam www.roxystyletv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, fryzura boska !!!!!!!! :>

    OdpowiedzUsuń